Wyjazd na wakacje

Czas wakacji się zaczyna
Gdzie się wybrać ma rodzina?
Ja wybieram ciepłe plaże
Super kostium tam pokażę
Niech zazdroszczą przyjaciółki
Z mojej klasy z mojej szkółki
Nastoletnia córka mówi
Bo się stroić bardzo lubi
Nagle synek się odzywa
I ze siostry wciąż się śmieje
Kiedy nosić masz bikini
Gdy nad morzem ciągłe leje?
Ja do parku chcę pojechać
Gdzie drzewa spięto linami
Sprawdzić swoje możliwości
Oczywiście z kolegami
Cicho dzieci, rzecze mama
Nic nie wiecie o mych planach
Ja wycieczkę zagraniczną
Na promocji gdzieś widziałam
Koleżanka ją kupiła
Ja z nią też pojechać chciałam
Na to tata zaskoczony
Każdy jedzie w inne strony?
Wiec ja jadę na zawody
Spinningowe na Mazury
Może wolną miejscóweczkę
Odda mi kolega który
Bezlitośnie czas upływa
Nadal kłóci się rodzina
Jeden w lewo, drugi w prawo
Gdy tymczasem wyprzedano
I bilety i miejscówki
Pozostały puste półki
A rodzina zaskoczona
Już jest nagle pogodzona
No to mamy teraz z głowy
Cały nasz plan urlopowy
Skoro już się nie kłócimy
Może wspólnie coś zrobimy
Spakowane już walizki
Do taksówki wsiedli wszyscy
W zgodnej ciszy dojechali
Na peronie sobie stali
Pociąg toczy się po szynach
Nagle śpiewać ktoś zaczyna
Wsiąść do pociągu byle jakiego...

Celina Kurowska