Małe cudeńka z modeliny

Drugi dzień Ferii 4D wypełniły kreatywne zabawy z modeliną. Za sprawą małych pudełeczek zawierających podstawowe kolory modeliny mieliśmy okazję przekonać się jakie możliwości drzemią w naszych umysłach. Szczerze mówiąc obawiałam się, po ciszy jaka zapanowała w gościnnej sali szkoły, że warsztaty okażą się mało atrakcyjnym zajęciem na ferie dla dzieci. Nic bardziej mylnego, w ciszę wkroczyła wyobraźnia. Niektórzy korzystali z gotowych pomysłów, wzbogacając swoje cudeńka o nowy, zadziwiający kolor, inni stwarzali dzieła według własnej myśli. Powstały kwiaty, miniaturowe obrazki, rozmaitej maści zwierzęta, stworzenia, które wyginęły miliony lat temu. Kreacja za kreacją, o nudzie nie było mowy. Ważnym było również to, że pojawiły się w nas myśli o obdarowaniu Najbliższych stworzonymi przez siebie rzeczami. Jedni myśleli o mamie, inni o rodzeństwie a jeszcze inni o swojej sympatii. Po raz kolejny potwierdziło się: małe a cieszy, od siebie dodam, nie tylko nas twórców, ale i obdarowanych w domu.